Coutindowski czy Lewantinho – niezależnie od tego jak go nazywają kibice, duet Roberta Lewandowskiego z Philippem Coutinho zapowiada się obiecująco. Brazylijczyk może być piłkarzem, jakiego Bayernowi brakowało – tak uważa Niko Kovac i sam "Lewy", który wcześniej dowiedział się o planowanym ściągnięciu Coutinho i dał mu swoje błogosławieństwo.